Taka różna para kolczyków. Trochę krzywy ten Domo wyszedł, ale kuzynce bardzo się podoba.
Dziadek zdrobił mi stoliczek na te moje wszystkie ciasta , zdjęcie też będzie później (brak aparatu).
Ah. Ile ja Wam moich nowych prac chciałabym pokazać, ale muszę te stare wklejać, niestety.
Jest słonecznie, dzisiaj z dziadkami jedziemy do chińskiej restouracji i nad jezioro ^.^ Woda ciepła jak na ten czas.
Już niedługo zacznę pracę nad nowym pożądnym szablonem bloga, bo teraz to tylko zabawa przygotowanymi tłami.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz